24 thoughts on “Arch Linux 2024 – Instalacja i konfiguracja systemu

  1. Bardzo się cieszę że trafiłem na tę stronę, dziękuję za ten przewodnik. Dotychczas instalowałem inne SO z rodziny Arch. Tym razem próbowałem czystego Archa, lecz niestety pierwsze polecenie, pacman -Sy …itd kończy się kilkoma ekranami komunikatów, ostatnie dwa to:
    warning: too many errors from mirrors.nguyenhoang.cloud, skipping for the remainder of this transaction
    error: failed to synchronize all databases (invalid url for server)
    Pobrałem braz iso z lutego i przeniosłem na „gwizdek” poleceniem dd.
    Mogę liczyć na jakąś poradę?

    1. Cześć! Wygląda na to, że instalator nie może uzyskać połączenia z serwerem. Albo połączenie sieciowe jest nieaktywne (na przykład przez brak aktywacji karty sieciowej) albo konfiguracja DNS jest nieprawidłowa. Co zwraca polecenie „ip address show”? Czy przy próbie pingowania („ping archlinux.org”) system jest w stanie połączyć się z adresem i zwrócić jakiekolwiek pakiety?

      1. Dzięki za odpowiedź na mój problem. ip address show wyświetla oczywiście lo, a dla wlan0
        mtu 1500 qdisc noqueue state DOWN group default qlen 1000
        no i ping też to widzi, choć dość pokracznie melduje:
        Temporary failure in name resolution
        Nie rozumiem o co chodzi: przed godziną na tym samym sprzęcie, podłączonym po tym samym kabelku do rutera działał Mint i z dostępem do sieci nie było problemu. Nie wiem jak zrobić mu UP i dlaczego UP musi być w moim przypadku robiony ręcznie przeze mnie.
        Nie rozumiem dlaczego autorzy Archa (oczywiście chwała im, że Arch jest!) uparli się, żeby instalacja odbywała się na piechotkę – być może jakiś młodziak dzięki temu się czegoś nauczy choć ja za chwilę skończę 75 i umysł nie pracuje już tak wydajnie. Pierwszą połówkę życia zawodowego spędziłem na dużych maszynach (najpierw George3, potem OpenVMS, HPUX) i chciałem na starość wrócić do linii poleceń właśnie w gołym Archu, bez tego klikalnego przymusowo instalowanego balastu…
        Dzięki, pozdrawiam
        MacieJan

        1. Podejrzewam tutaj bardzo rzadko występujący konflikt sterownika z kartą sieciową (czyżby Broadcom?). Niektóre modele wydaje się jakby na złość nie dawały się skonfigurować automatycznie i wymagały ręcznej grzebaninki. Jeśli słyszę „kabelek” to z automatu szukam połączenia „enp0sXX”, „wlan0” to połączenie WiFi. Osobiście w ostateczności podpinam do komputera telefon i uruchamiam przekazywanie sieci po USB – z tym Arch radzi sobie bardzo dobrze. Następnie sieć po kablu konfiguruję już po zainstalowaniu systemu.

          1. Ok, dzięki za tę diagnozę, będę próbował przez WiFi, ale jutro, ewentualnie wepnę się do telefonu (choć to dla mnie nowość więc znów jakieś próby) i dam znać. Tak czy owak bardzo Ci dziękuję za dotychczasowe porady, pozdrawiam serdecznie – MacieJan

  2. Ok. Po połączeniu przez WiFi faktycznie działa. Czyli widocznie w moim przypadku jest konflikt między kartą sieciową a sterownikiem przy łączeniu po kablu.
    Dzięki za pomoc i trafną diagnozę, pozdrawiam
    MacieJan

  3. Bardzo dobre. Naprawdę dobrze napisane. Wielu autorom wydaje się, że posiadają rzetelną wiedzę na poruszany przez siebie temat, ale zazwyczaj tak nie jest. Stąd też moje pozytywne zaskoczenie. Jestem pod wrażeniem. Koniecznie będę rekomendował to miejsce i często odwiedzał, by poczytać nowe artykuły.

    1. Dziękuję pięknie za dobre słowo! Zawsze przed rozpoczęciem pisania artykułu upewniam się, że sam dobrze rozumiem zagadnienie, a jeśli czegoś nie wiem to od razu uzupełniam wiedzę. Zachęcam do regularnego odwiedzania strony, na pewno zawsze znajdzie się coś ciekawego do przeczytania.

  4. Świetny artykuł. Byłem zachwycony, że wyszukałem to miejsce . Wielu autorom wydaje się, że mają rzetelną wiedzę na ten temat, ale niestety tak nie jest. Stąd też moje pozytywne zaskoczenie. Po prostu super artykuł. Zdecydowanie będę rekomendował to miejsce i regularnie wpadał, by zobaczyć nowe rzeczy.

    1. Cześć. Dzięki za miłe słowo! Oczywiście zachęcam do jak najczęstszego odwiedzania, staram się jak najczęściej publikować nowe materiały 🙂

  5. Fajny poradnik. Dodam od siebie że aby uzyskać polskie litery na klawiaturze, należy dodać układ polski w ustawieniach klawiatury. Przydałby się także opis, jak dodać windowsa do gruba, jeśli chcemy mieć dualboot.

    1. Dzięki! Faktycznie, żeby mieć polskie znaki warto dodać polski układ. Co do dualboot Arch i Windowsa – to dobry pomysł na osobny poradnik, bo jest z tym troszkę pracy. Zanotuję i w wolniejszej chwili opiszę po kolei wszystkie czynności 🙂

      1. Ale jakiej pracy jest z dodaniem Windows’a do Grub? Bo do system-boot, to może i tak, ale do Grub’a?
        Zainstalować os-prober. sudo nano /etc/default/grub. Odszukać linijkę os-prober false i usunąć z jej początku #. Potem sudo grub-mkconfig -o /boot/grub/grub.cfg dziękuję to tyle.

  6. Miło, że piszecie o dodaniu polskiego układu, aby miec polskie znaki. Szkoda jednak, że nie piszecie, jak to uczynić. A więc tak w konsoli: localectl set-x11-keymap pl hasło i gotowe.
    Poradnik jest opisany dla połaczenia przewodowego, a dla wifi? No właśnie… iwctl – przede wszystkim do zapamiętania, bo reszta opisana bardzo ładnie w helpie. A więc: iwctl a potem help. I wyjdzie, że aby wyszukać dostepne sieci należy wpisać: np station wlan0 get-networks i ukazują się wszystkie znalezione sieci na tym interfejsie. A jak poznać interfejs? device list. Takie drobiazgi, ale najbardziej co jest denerwujące w tego typu poradnikach to teksty pod tytułem: tak, to na pewno należy włączyć. Jak, ja się pytam?! 😀

    1. Tak, to prawda – poradnik jest stricte pod kabel. Komentarz dał mi do myślenia i widzę, że muszę kilka rzeczy w nim poprawić, lub napisać osobny poradnik instalacji na laptopach / pecetach z kartą WiFi. Dzięki za zwrócenie na to uwagi! PS. Strefa to od początku istnienia jeden autor – jestem sam i tworzę stronę hobbystycznie, stąd niektóre treści mogą posiadać braki. Tutaj skupiłem się na PeCecie podpiętym na kablu, bo po prostu sam na takim pracowałem. Ot cała historia 😉

      1. Spoko jasne. Jeśli zabrzmiałem jakbym się czepiał, to przepraszam. Z chęcią zawsze, dołożę od siebie cegiełkę w razie potrzeby 😉

  7. No i z racji nadmiaru wolnego czasu – rehabilitacja do końca kwietnia – oraz posiadania kolejnego dysku, mogę przeteczać przezeń, kolejne systemy, jeśli gdzieś do czegoś potrzeba by opisu.

  8. Ja na razie pracuje sobie hobbystycznie na Mincie Cinnamon ale ze względu na to że laptop ma swoje lata zastanawiam się nad jakąś inną dystrybucją która ma troszkę mniejsze wymagania. Wiem, że środowisko graficzne też ma znaczenie ale to co mam ogólnie mi odpowiada.
    Przez jakiś czas zastanawiałem się właśnie nad Arch’em tylko nie wiem czy to dobry pomysł i będę miał taki efekt jakiego oczekuję. Dodatkowo na temat tej dystrybucji jest mniej materiałów niż np o Ubuntu czy podobnych. Najczęściej trzeba się wspierać głównie materiałami w necie bo książek w naszym języku to też jak na lekarstwo (ja na razie na żadną się nie natknąłem).
    Może ktoś ma jakieś doświadczenie w tym temacie i może podzielić się wiedzą.

    1. Jeśli Mint Cinnamon ma kłopoty z działaniem (czytaj jest powolny) to polecam przejście na Mint w wersji Xfce – ma dużo mniejsze obciążenie systemu, a przy tym jest dość podobny do Cinnamona i większość rzeczy można znaleźć w podobnych miejscach w systemie. Co do Archa to faktycznie, manuale i tutoriale są głównie w języku angielskim, no i jest ich dużo mniej niż do Ubuntu. Różnic między Mintem a Archem jest tak dużo, że bezpośrednie przejście bez dobrego wdrożenia może być bardzo uciążliwe… Zacząłbym od maszyny wirtualnej i potestował 🙂

  9. Ale właściwie to kwestia przyzwyczajeń środowiskowych, bo i Arch z Cinnamon, będzie szybszy niż Mint z tym środowiskiem. Różnica polega na tym, że w Arch bez konsoli ani rusz. Chyba, że jakieś distro oparte o Arch jak np Endeavour Os, ale i tam nie ma takiego powiedzmy centrum oprogramowania. Te trzeba sobie doinstalować. Jeśli szukamy lekkiego systemu, to ja bym polecał Mx Linux z Fluxbox, bądź xfce. System w pełni klikalny i pełny naprawdę niezłych narzędzi.

    1. Dlatego myślałem o CachyOS. Może to dobry pomysł żeby to na początku postawić na wirtualce i po testach podjąć decyzję. Ściągnę sobie też MX Linux na wirtualkę i będę testował.
      Podejrzewam, że Arch potrzebował by ode mnie dużo pracy zanim będzie nadawał się do codziennego użytkowania. Ja też lubię co jakiś czas się pobawić z innymi distro przez co więcej pracy mogę mieć.

Skomentuj Sebastian Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *