Jak wiadomo nie od dziś jednym z wyznaczników wydajności i stabilności systemu są gry. Mam do przetestowania kilka tytułów, które potrafią pokazać czy system radzi sobie dobrze z generowaniem grafiki 3D. Przetestuję nie tylko platformę Steam, ale także gry z GOG-a i z płytek. Wykorzystam tutaj mój standardowy zestaw, który pozwala mi dobrze ocenić, czy system faktycznie dobrze się sprawuje.
Half-Life (Steam)
Pierwszy tytuł, który przetestuję to Half-Life. Gra ma swoje lata, ale w międzyczasie Valve wydało sporo patchy, poprawek, łatek, upgrade’ów i innych zmian, które przygotowały grę do działania na nowoczesnych systemach operacyjnych. Całość instaluję i uruchamiam poprzez platformę Steam. Half-Life uruchamia się bez problemu, pracuje na pełnym ekranie i w zasadzie nie zauważyłem żadnych niepokojących objawów. Gra po prostu działa dobrze.
Return to Castle Wolfenstein (Steam)
Kolejny tytuł, jaki sprawdziłem to Return to Castle Wolfenstein. Tutaj również nie było kłopotów z uruchomieniem gry. Co ciekawe największy problem, jaki miałem z tym tytułem to robienie zrzutów ekranu. Nie, nie chodzi o stronę techniczną, a o sceny. Ciężko zrobić screna tak, aby nie było na ekranie żadnych symboli nazistowskich. Co jak co, ale nie chciałbym, żeby Google otagował Strefę jako stronę szerzącą takie treści… Co do samej gry to działa bez problemu, strzela się aż milo, wszystko działa płynnie.
NFS Most Wanted (Płytka DVD)
Następny w kolejce jest Need For Speed Most Wanted. Jedna z moich ulubionych gier, stąd mam ją w kolekcji na płytce. Do uruchomienia używam Lutrisa, który działa na Archu baz żadnych problemów. Sama gra pracuje bardzo dobrze, nawet przy wyciągnięciu ustawień graficznych na najwyższy poziom. Szkoda, że nie działa tutaj fix pozwalający na korzystanie z rozdzielczości panoramicznych. Gra działa przez to „w kwadracie”. Po chwili jednak można się przyzwyczaić i dalej gra się już bardzo przyjemnie.
Dead Space (Steam)
Świetna gra survival-horror, ale nie o tym będę tutaj pisał. Dead Space otwiera się bez problemu, działa świetnie w rozdzielczości FullHD i wygląda naprawdę dobrze. W czasie gry nie miałem żadnego problemu czy to z wyświetlaniem obrazu, czy ze sterowaniem. Całość działa naprawdę dobrze. Gra odpalana przez Steam.
NFS Heat (Steam)
NFS Heat do uruchomienia (nawet przez Steam) potrzebuje dodatkowego launchera EA. Wszystko zainstalowało się bez problemu i gra się odpaliła, ale przez pierwsze 3-4 minuty można było wyczuć lekkie zadyszki silnika gry – jakby coś się ładowało w tle. Mam wrażenie, że w pewnym momencie przestały pojawiać się wszelkie powiadomienia z launchera EA i gra od razu ruszyła. Od tego momentu wszystko działało bez zarzutu, grało się płynnie i przyjemnie.
Cyberpunk 2077 (Lutris – GOG)
Kolejna gra, którą sprawdzam to rodzimy Cyberpunk 2077. Wersja, którą posiadam instalowana jest przez GOG-a. Z tym tematem poradził sobie Lutris. Po chwili konfiguracji Cyberpunk 2077 ruszył i mogłem bez problemu zanurzyć się w cyber-świecie wcielając się w rolę V. Gra wygląda niezmiennie pięknie i działa na Archu bardzo dobrze. Przez cały czas nie trafiłem na żaden moment, w którym gra by się przycięła czy długo ładowała.
Counter-Strike 2 (Steam)
Pora na tytuły on-line. Pierwszy w kolejce przypadł CS2, przy którym niegdyś (jeszcze jako CS:GO) spędzałem długie godziny. Gra uruchomiła się bez najmniejszego problemu, wczytała się bardzo szybko i równie szybko pracuje. W czasie rozgrywki nie trafiły mi się żadne mikro przycięcia czy lagi. Powiem więcej – Ubuntu i Pop!_OS miały straszne problemy z włączeniem CS2 od razu na pełnym ekranie i w przypadku przełączania się między oknami (Alt + Tab) wszystko strasznie się rozjeżdżało. Tutaj nie ma z tym najmniejszego problemu.
Warframe (Steam)
Na sam koniec zostawiłem sobie Warframe, czyli obecnie moją ulubioną grę on-line. Na szczęście podobnie jak w przypadku poprzednika gra uruchamia się bez problemu i pracuje bardzo przyjemnie. Wygląda przy tym naprawdę dobrze i jest w pełni płynna. W czasie gry nie miałem żadnych problemów z ładowaniem czy wydajnością, grało się bardzo przyjemnie.
Podsumowanie
Mój krótki test (choć przez Redaktora Naczelnego rozciągnięty na kilka dni) pokazuje, że Arch bez problemu może służyć jako system na komputerze, z którego korzystamy do grania. Oczywiście pojawią się tutaj problemy typowe dla Linuxów, czyli brak 100% kompatybilności z grami, przez co niektóre mogą nie zadziałać oraz kłopoty z softem Anti-Cheat. Jeśli jednak nie grasz w tytuły, które korzystają z takiego oprogramowania najprawdopodobniej nie zauważysz, że coś jest nie tak.
