Systemy operacyjne Linux charakteryzują się ogromną swobodą jeśli chodzi o dobór oprogramowania. Deweloperzy z całego świata pomagają w rozwoju wolnego oprogramowania, które może z powodzeniem zastępować bardzo drogie oprogramowanie komercyjne. Linux posiada pakiety biurowe, programy pocztowe, oprogramowanie do obróbki audio i wideo, programy do streamowania i nagrywania czy na przykład narzędzia do robienia zrzutów ekranu. Bardzo często okazuje się, że programy znane z systemów komercyjnych mają swoje początki właśnie na platformie Linux, gdzie zawsze dostępna jest najnowsza wersja aplikacji.
Office 2021 / Office 365 >> Libre Office
Podstawowym narzędziem w pracy jest oczywiście pakiet oprogramowania biurowego – edytor tekstu, arkusz kalkulacyjny czy kreator prezentacji. Jak się okazuje system Linux posiada swoje narzędzia, które oprócz posiadania wszystkich niezbędnych aplikacji (w tym kreatora baz danych) posiada bardzo ważną zaletę – jest w pełni darmowy. Dodatkowo w trakcie pracy nie zbiera danych na temat użytkownika, więc dane w pracy są bezpieczne. Przy wykorzystaniu serwera plików (który również można uruchomić za darmo na komputerze z Linuxem) możliwa jest szybka wymiana dokumentów między kilkoma użytkownikami. Libre Office jest jednym z dostępnych pakietów, alternatywą jest Open Office (również darmowy).
Microsoft Outlook >> Mozilla Thunderbird
Już od kilku lat każdy dzień zaczynam od odpalenia poczty i sprawdzenia, czy przez ostatnie popołudnie bądź wieczór nie przyszedł jakiś ważnym e-mail. Również w ciągu dnia program pocztowy jest odpalony gdzieś w tle i informuje mnie na bieżąco o poczcie przychodzącej. Alternatywą dla płatnego oprogramowania jest aplikacja Thunderbird. Dzięki swojej wszechstronności i dowolności w konfigurowaniu pozwala na tworzenie widoków znanych z płatnych narzędzi, katalogowanie wiadomości czy tworzenie etykiet oznaczanych kolorami, co ułatwia odnajdywanie i sortowanie poczty. Jedynym minusem jest brak obsługi poczty udostępnianej w ramach Exchange, lecz dla osób szukających alternatywy wśród otwartego oprogramowania nie powinien to być żaden problem.
Microsoft Edge / Google Chrome >> Mozilla Firefox
Przeglądarka Google Chrome to obecnie ponad 60% rynku. Oznacza to, że na 10 osób aż 6 używa przeglądarki od Google, tym samym pozwalając na zbieranie wrażliwych danych o użytkowniku. Wiele osób uważa, że obecnie zbierana tak ogromna ilość danych od użytkowników, że jednostka ginie wśród danych statystycznych. Nic bardziej mylnego – oprócz danych statystycznych przekazujemy przez przeglądarkę wiele informacji, których nie chcielibyśmy, aby wielkie korporacje o nas wiedziały. Alternatywą dla przeglądarek od dużych korporacji jest przeglądarka Firefox, która w większości dystrybucji systemu Linux jest gotowa do używania od razu po zainstalowaniu systemu.
Windows Media Player (audio) >> Clementine
W czasach serwisów streamingowych oprogramowanie do odtwarzania muzyki z nośników trwałych czy pamięci komputera zaczyna być reliktem przeszłości. Dla mnie jednak jakość muzyki odtwarzanej z nośników analogowych jest nieporównywalnie wyższa niż kawałki odtwarzane przez YouTube. Program, który chciałbym polecić to Clementine. Oprócz funkcji odtwarzania utworów pozwala on także na katalogowanie, tworzenie playlist, ocenę utworów czy narzędzia do zgrywania płyt Audio CD.
Windows Media Player (video) >> VLC
Popularne, komercyjne systemy operacyjne posiadają kilka wbudowanych narzędzi do odtwarzania wideo, lecz mimo tego bardzo słabo radzą sobie z odtwarzaniem wideo bez doinstalowania dodatkowych pakietów kodeków wideo. Systemy Linux posiadają bardo dużo wbudowanych narzędzi, a zainstalowanie odtwarzacza VLC sprawia, że jesteśmy w stanie odtworzyć praktycznie każdy klip wideo – niezależnie od formatu. Narzędzie posiada sporo funkcji zmiany wyświetlania, dopasowania do ekranu czy np. funkcję over-amp, pozwalającą na zwiększenie głośności dźwięku ponad domyślne 100%.
Sony Vegas Studio >> Shotcut
Podczas rozmów z osobami zajmującymi się obróbką i montażem wideo bardzo często słyszałem nazwę oprogramowania Vegas Studio. Sam miałem okazje popracować z nim przez kilka lat i muszę przyznać, że to bardzo dobre oprogramowanie. Barierą przy użytku domowym może być jednak bardzo wysoka cena. Szukając alternatywy znalazłem oprogramowanie Shotcut, które nie jest klonem komercyjnego programu, ale potrafi bardzo dużo i naprawdę broni się jeśli chodzi o funkcje programu do montażu.
Adobe Photoshop >> GIMP
Obróbka grafiki cyfrowej z pomocą narzędzi komercyjnych pozwala na uzyskanie niesamowitych efektów. Jak się okazuje oprogramowanie GIMP nie ustępuje tutaj najlepszym programom na rynku będąc jednocześnie oprogramowaniem wolnym nie wymagającym licencji do zastosowań komercyjnych. Sam program jest dostępny także na platformie Windows, więc często jest bardzo dobrze znany i po przesiadce na dowolną dystrybucję Linuxa użytkownik nie odczuje żadnej różnicy.
Adobe Reader >> Document Viewer
Jak wiadomo obecnie standard PDF otwierany jest przez praktycznie każdą przeglądarkę WWW, lecz czasami potrzebne jest nam proste narzędzie służące tylko do otwierania i wydruku PDF. W przypadku systemów Linux nie musimy się o to martwić, gdyż praktycznie każda dystrybucja dla użytkowników domowych (tzw. Workstation) posiada aplikację Document Viewer umożliwiającą czytanie dokumentów w formacie PDF. W środowisku GNOME jest to Evince, w środowisku MATE skorzystamy z aplikacji Atril, natomiast dla KDE Plasma przygotowano program Okular.
Notatnik >> Notepadqq
Dostępny w systemie Windows Notatnik to podstawowe narzędzi do zapisywania tekstu (w tym skryptów). Jest bardzo prosty w obsłudze, lecz nie posiada praktycznie żadnych narzędzi ułatwiających tworzenie notatek. Aplikacja Notepadqq oprócz możliwości zapisywania dowolnego tekstu posiada funkcje ułatwiające tworzenie dowolnych skryptów (kolorowanie elementów kodu) a także możliwość zmiany szaty graficznej (tryb ciemny).
Skype >> Jitsi
Jeśli korzystasz ze Skype’a do rozmów ze znajomymi czy rodziną, a także do prowadzenia konferencji na kilka osób idealną alternatywą będzie aplikacja Jitsi. Jest to projekt Open Source, który umożliwia tworzenie pokojów spotkań i zapraszanie gości do rozmowy za pośrednictwem udostępnionego linku lub zaproszenia e-mail. Dodatkowo program pozwala na zabezpieczenie pokoju hasłem czy dodawanie użytkowników już w trakcie trwającego spotkania. Całość oczywiście jest w pełni darmowa.
WinRAR >> PeaZIP
Program WinRAR jest obecnie owiany legendą – niby licencja płatna, ale trial nigdy nie wygasa. Mimo wszystko należy go traktować jako program, który wymaga licencji do pracy, szczególnie w celach komercyjnych. Alternatywą dla systemów Linux jest aplikacja PeaZIP, który oprócz możliwości pracy bez licencji obsługuje formaty popularne na innych platformach (w tym RAR oraz 7Z).
VMWare >> Virtual Machine Manager
Wirtualizacja jest obecnie wykorzystywana do udostępniania maszyn współdzielonych (np. oprogramowanie księgowe), uruchamiania oprogramowania w środowisku izolowanym czy do testowania nowych wersji systemów operacyjnych i dystrybucji Linux. Oprogramowanie komercyjne wiąże się nie tylko z kosztem zakupu licencji na samo oprogramowanie, ale także na każdą udostępnioną maszynę wirtualną. W przypadku pracy z oprogramowanie Virtual Machine Manager i systemami z rodziny Linux koszt ogranicza się jedynie do przygotowania odpowiednio wydajnej maszyny.
Nero >> Brasero
Po raz kolejny można tutaj powiedzieć, że soft o którym piszę dotyczy obsługi przestarzałej technologii, lecz dla takich dinozaurów jak ja (born in the 90’s) nagrywanie płyt CD / DVD jest wciąż na porządku dziennym i nie raz zdarza mi się instalować Linuxa właśnie z płytki DVD. Dodatkowo część prywatnych nagrań czy zdjęć przechowuję w archiwum na dyskach CD oraz DVD. Doświadczenie pokazało mi, że pamięci USB, karty pamięci i dyski SSD są dobre do pracy bieżącej a do archiwizacji danych lepiej skorzystać z nośników trwałych. W nagraniu czy skopiowaniu dysku pomoże oprogramowanie Brasero, dostępne oczywiście na każdej dystrybucji systemu Linux.
Będąc wyposażonym w oprogramowanie opisane powyżej komputer jest gotowy do wykonania każdego zadania, jakie wykonuje pod kontrolą oprogramowania komercyjnego. Jeśli myślisz o dowolnym zadaniu i przychodzi Ci do głowy nazwa programu komercyjnego przejrzyj sieć – na pewno znajdziesz odpowiednik open source, który nie dość, że nie będzie wymagał zakupu drogiej licencji sprawi dodatkowo, że Twoje dane będą bezpieczne. Co więcej, jeśli znajdziesz błąd lub wpadniesz na pomysł jak rozwinąć oprogramowanie możesz zgłosić to bezpośrednio do twórców, którzy najczęściej przyjmują wszelki feedback z wielkim entuzjazmem.